Zuzanna Mieloch
P
A S T
Serdeczne
podziękowania dla:
- Zespołu „Złota Rączka” i bibliotekarek z Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Zalasewie,
- Wszystkim koniarzom z Atrium Swarzędz
- Ludziom z forum schleich.czo.pl a szczególnie: Mery, Caremey, Karo i anitaikonie3 za to że zawsze czekali na kolejne rozdziały i czytali je,
- Koniom, a szczególnie Decoteur'owi, Meteorowi, Perełce, Danie i Wenie
- MOJEJ RODZINIE za wsparcie
- Mojemu pieskowi Kamie że jeszcze żyje po tylu opowieściach i pomysłach
- Moim koleżankom: Jadzi, Klaudii, Magdzie i Wiktorii,
- I żeby nikt się nie czuł pokrzywdzony Tobie czytelniku dziękuję za wybranie mojej książki.
Wszystkie
prawa zastrzeżone.
Po
dokonaniu formalności zacznijmy książkę! Miłej lektury!
***
Pewnego
razu, w pewnej stajni narodziło się nowe życie. Klacz haflinger
o imieniu Dżakarta
urodziła źrebaczka. Przy porodzie asystowały cztery dziewczyny:
Agata, Magda, Sara i Weronika. To właśnie Weronikę pierwszy
zobaczył młody Haflinger.
-
Weronika daję ci zadanie domowe. Wymyśl imię dla niego -
powiedziała instruktorka
-
Ja nie muszę myśleć! Mam na poczekaniu. Niech ma na imię Past.
I
tak się zaczęło życie Pasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz